You are currently viewing Spacerem po Jeżycach

Spacerem po Jeżycach

Dnia 07 marca w CTK w Komornikach odbyło się spotkanie z autorem kryminałów Adrianem Ksyckim.
Jego debiut literacki to książka” Przysięga pięciu”, natomiast ostatnia książka to „ Telepata”.
Autor z chęcią przybliżał słuchaczom tajniki pracy pisarza, dzielił się swoimi pomysłami,
opowiadał o inspiracjach jak i o ludziach, z którymi konsultuje to co przychodzi mu do głowy. Nie są
to wyłącznie policjanci czy antropolodzy , ale w zależności od tematyki książki, również specjaliści w
swoich dziedzinach, w „Telepacie” to m.in. jasnowidz.
Ponieważ spotkanie w dużej mierze koncentrowało się na najnowszej książce, temat
zdolności ludzkiego umysłu, telepatii i hipnozy, został omówiony bardzo szeroko. Czytelnicy byli
bardzo ciekawi jak głęboko autor poznał temat m.in. hipnozy, że stworzył tak trzymającą w napięciu
powieść i głównego bohatera-telepatę. Oczywistym jest, że jedni wierzą w tego typu zdolności, inni
nie, ale z pewnością jest to książka godna polecenia i to jeszcze z jednego powodu- a mianowicie,
miejsca akcji.
„Telepata” to miejska powieść kryminalna a tym miastem, gdzie rozgrywa się akcja jest Poznań a
konkretnie, dzielnica Jeżyce. To tu, w pierwszej scenie powieści, na placu zabaw przy ul. Asnyka
dochodzi do porwania. Zagłębiając się w powieść, przemierzamy ulice tej dzielnicy, poznańskim
czytelnikom dobrze znane, co dodatkowo niejako uwiarygadnia opisaną historię.
Jeżyce to niesamowita część miasta, z bogatą historią a jednocześnie tętniąca życiem do
dziś. Tu nadal chętnie osiedlają się Poznaniacy, okoliczni mieszkańcy robią zakupy przy Rynku
Jeżyckim, nadal działa kino Rialto, które powstało w 1937 roku a więc było świadkiem sporego
kawałka poznańskiej historii. Oddalając się nieco od Rynku Jeżyckiego, przy ul. Gajowej trafiamy do
nieczynnej już dziś, jednak najstarszej zajezdni tramwajowej (widok na nią z okna swego mieszkania
miała wspaniała poetka, Kazimiera Iłłakowiczówna). Tuż obok- Stare ZOO, stare bo Poznań ma też
Nowe Zoo, ale to Stare właśnie, ulokowane na Jeżycach w roku 1871, ma m.in. ciekawą historię
powstania – grupa przyjaciół postanowiła obdarować kolegę, w dniu urodzin niecodziennym
prezentem- gromadką różnych zwierząt.
Jeżeli ktoś uważa, że widział już w Poznaniu niemal wszystko, Ratusz z Koziołkami, Katedrę,
Farę, Zamek Królewski czy Cesarski, a miałby ochotę na spacer nieco inny, może mniej znanymi
ulicami, zaułkami, zapraszamy na spacer po Jeżycach. To co, najpierw książka potem spacer? A może
odwrotnie…

Dodaj komentarz