Na początku sierpnia na ścianie kamienicy przy ul. Słowackiego 62 w Poznaniu powstał mural upamiętniający rodzinę Borejków, bohaterów sagi „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz.
Dzięki inicjatywie platformy Legimi możemy podziwiać członków najsłynniejszej chyba poznańskiej rodziny, której przygody i perypetie już od blisko pół wieku śledzą tysiące czytelników.
Mural jest imponujący, urzeka kolorami i realizmem, a efekt 3D dodaje mu jeszcze uroku.
Z pewnością mógłby stać się podobną atrakcją jak Mural Śródecki, a może nawet większą, bo fanów twórczości Małgorzaty Musierowicz w Polsce nie brakuje.
Mógłby, ale….
W pełnej krasie możemy go podziwiać od strony podwórza, które jest dostępne tylko w dni powszednie, w godzinach pracy pobliskiego przedszkola.
W weekendy i popołudniami dostępny jest tylko taki widok z ulicy:
Różnica ewidentna, prawda?
Szkoda, że ktoś nie pomyślał, że większość ludzi chce oglądać tego typu obiekty w czasie wolnym, a nie w godzinach pracy.
Małgorzata Musierowicz, to chyba jedyna współczesna pisarka, której twórczość jest związana i kojarzona z Poznaniem.
Pomijam Ryszarda Ćwirleja, bo to zupełnie inna bajka.
I zamiast wyeksponować miejsca związane z jej bohaterami, stworzyć choćby trasę turystyczną śladem rodziny Borejków, to robimy coś, teoretycznie super, ale do którego dostęp jest utrudniony.
To samo z kamienicą, w której dzieje się akcja całej sagi.
Adres Roosevelta 5 znają chyba wszyscy poznaniacy.
Tysiące mieszkańców Winograd i Piątkowa widzą ją codziennie z okien tramwaju czy samochodu jadąc do centrum.
To jedna z kilku wzniesionych dla Spółdzielni Urzędników Niemieckich na początku XX wieku secesyjnych kamienic wg projektu znanej pracowni Boehmer&Preul.
Piękna miejscówka, do której powinni zmierzać fani zarówno Jeżycjady jak i secesji, a nawet wielbiciele teatru, ze względu na sąsiedztwo Teatru Nowego.
Powinni, ale….
Tak wyglądają sąsiednie kamienice:
Odnowione fasady cieszą oko i dają możliwość podziwiania wszystkich detali charakterystycznych dla secesji.
A tak prezentuje się brama kamienicy nr 5:
Odrapana elewacja, kołdry, pierze i ani słowa o Borejkach!
Kto wie, ten znajdzie, ale chyba nie o to chodzi!
Odnowienie kamienicy leży w gestii właściciela, czyli Spółdzielni Mieszkaniowej Jeżyce.
Miasto w ciągu ostatnich 8 lat dofinansowało w znacznym stopniu renowację sąsiednich kamienic (wszystkie są w rejestrze zabytków) i pewnie na tą przyjdzie czas.
Ale czy naprawdę powieszenie choćby tablicy czy jakiejkolwiek informacji o tym budynku jest naprawdę tak wielkim problemem?
Odpowiedzcie sobie sami.