W połowie drogi między Poznaniem a Gnieznem, na chyba najbardziej uczęszczanym szlaku
turystycznym w Polsce znajduje się Skansen Miniatur Szlaku Piastowskiego.
W niewielkim parku zlokalizowano 37 obiektów, zarówno tych najbardziej charakterystycznych jak i
tych mniej znanych.
Każda budowla jest wykonana w skali 1:20 i dość dokładnie odzwierciedla oryginał.
Znajdziemy tutaj nie tylko Stary Rynek w Poznaniu

poznańską i gnieźnieńską katedrę

czy Mysią Wieżę w Kruszwicy

czyli zabytki jednoznacznie kojarzące się ze Szlakiem Piastowskim, ale także dwory, pałace czy
kościoły z całej Wielkopolski, leżące czasem dość daleko od tej trasy.
Przykładem są choćby:
Dwór w Koszutach

Pałac w Czerniejewie

czy Zespół Klasztorny w Lubiniu

Generalnie cała ekspozycja, choć niezbyt duża sprawia dobre wrażenie, budynki są położone w
pewnej odległości od siebie, co pozwala na podziwianie z każdej perspektywy i mogłaby być fajnym
punktem na całej trasie. Mogłaby, gdyby nie pewne niedociągnięcia, które psują i to dość mocno efekt końcowy:
 Każdy obiekt jest opisany, ale brakuje choćby schematycznej mapki, lokującej go na planie
Wielkopolski. Nie każdy musi wiedzieć, gdzie leżą Koszuty czy Antonin.
 W narożniku parku znajduje się miejsce odpoczynku, z ławkami i drewnianym domkiem, do
którego (teoretycznie) mogą wchodzić dzieci.

 Odradzamy wejście, ze względu na wystające ostre elementy, o które łatwo się zranić

 Sam domek wymaga też choćby naprawy dachu

 Czy tak ciężko oczyścić taki dach? Byliśmy godzinę po otwarciu, więc nie są to zabrudzenia z
jednego dnia

 W całym obiekcie obowiązuje zakaz palenia. Ktoś to egzekwuje?

 Stary Rynek w Poznaniu jest co prawda w remoncie, ale czy te kable przy makiecie muszą
naprawdę być na wierzchu?

Skansen naprawdę może być świetnym miejscem nie tylko na krótki break , ale także na większe imprezy edukacyjne, które zresztą są tam organizowane. Bardzo dobra lokalizacja, duży parking, czyste toalety – wszystko zachęca do odwiedzin, ale wymienione wyżej niedoróbki psują efekt końcowy.